Czy domy stalowe mają jakieś minusy?

Stalowe konstrukcje przez lata stosowane były w komercyjnym budownictwie przemysłowym, a nie wiedzieć czemu pomijane w mieszkaniowym. Może tego typu budowla bardziej kojarzyła się inwestorom z halą magazynową niż przytulnym gniazdkiem? Na szczęście ten sposób myślenia to już przeszłość. Coraz więcej ludzi decyduje się na postawienie swego domu tą właśnie metodą. Przyjrzyjmy się uważnie wszystkim plusom takiego budownictwa i postarajmy się odnaleźć i przestrzec przed ewentualnymi minusami.

Stalowa wytrzymałość – stalowej konstrukcji

Najprawdopodobniej największą zaletą domów stalowych jest ich wytrzymałość. W przeciwieństwie do szkieletu drewnianego stal nie ulega odkształceniom, nie gnije i odporna jest na grzyby i pasożyty. Oczywiście możemy zapomnieć o wszelkich owadach lubiących drewno takich jak korniki czy mrówki. Według przeprowadzonych badań stalowe ramy domów są w stanie wytrzymać dziewięciostopniowe trzęsienie ziemi. Oprą się również wiatrom wiejącym z prędkością do 150 km/h.

Bezpieczeństwo

Rama ze stali jest uziemiona, przez co cała konstrukcja działa niejako jako piorunochron. W sytuacji jakichś przebić w instalacji elektrycznej nasza stalowa klatka zagwarantuje bezpieczny odpływ prądu. W przypadku pożaru domy stalowe zapewniają o wiele dłuższą wytrzymałość na płomienie, co ma niebagatelne znaczenie dla zachowania konstrukcji i wydłużenia czasu potrzebnego do ewakuacji mieszkańców i zabezpieczenia dobytku.

Nie trać czasu na budowę

Dom ze stalowym szkieletem powstaje znacznie szybciej niż podobny wykonany innym sposobem. Zbudowanie na przykład domu murowanego czy drewnianego wymaga dużo więcej czasu i wysiłku. Budowa trwać może miesiące a nierzadko lata. W przypadku domów stalowych zajmuje to od 2 do 3 tygodni, biorąc pod uwagę fakt, że wszystkie elementy konstrukcyjne są wykonywane wcześniej. Wszystko więc, co musi zrobić wykwalifikowana ekipa budowlana, to połączyć je w całość, by stworzyć nowy dom.

Podwójne możliwości

Łatwość, z jaką powstają domy oparte o konstrukcje stalowe powoduje, że niejednokrotnie łączy się funkcje mieszkaniowe i biznesowe. Ktoś na przykład przy swoim domu ma jednocześnie sklep czy biuro. Jakaż to wygoda i oszczędność! Do pracy można chodzić w przysłowiowych kapciach i — co istotniejsze — nie musimy płacić bardzo wysokich czynszów za wynajem pomieszczeń do działalności biznesowej.

Bogactwo przestrzeni

Jedną z rzeczy do nieprzecenienia w domach stalowych jest to, że mają bardzo przestronne wnętrza. Bardzo często właściciele rezygnują z używania wielu ścian wewnątrz domu, tworząc tym samym większą przestrzeń do relaksu i zabawy. Ułatwia to przeprowadzanie kosmetycznych remontów, gdy mamy chęć na drobne przemeblowanie.

Za pan brat z ekologią – domy energooszczędne

Wiele hut, które produkują stal, stosuje materiały przyjazne dla środowiska, a także materiały nadające się w 100% do recyklingu. Bardzo często do produkcji wykorzystuje się 20-25% stali z odzysku właśnie. Domy stalowe z konieczności (straty ciepła) są budowane z bardzo dobrymi systemami izolacyjnymi i różnymi alternatywnymi rozwiązaniami, aby były ekonomiczne i trwałe. To również przyczynia się do dbania o środowisko naturalne.

 

Argumenty przeciwników domów stalowych:

  • słaba energooszczędność,
  • specjalistyczne narzędzia budowlane i wyszkolona ekipa,
  • czas budowy,
  • korozja,
  • powtarzalność projektów.

Pomimo wielu zalet, stalowe konstrukcje mogą nie być energooszczędne. Stal przewodzi ciepło od 300 do 400 razy szybciej niż drewno, zmniejszając izolacyjne właściwości izolacji ścian nawet o 60 procent. Dzieje się tak z powodu zjawiska znanego jako mostkowanie termiczne, w którym ciepło przyjmuje ścieżkę najbardziej przewodzącą. Najbardziej przewodzącą ścieżką w stalowej ramie domu jest oczywiście sama stal, a ciepło szybko przenosi się z wnętrza domu do stalowych elementów w ścianach. Na szczęście można przeciwdziałać utracie energii, stosując odpowiednie materiały izolacyjne. Jeżeli konstrukcja stalowa zostanie prawidłowo zaizolowana, możemy być spokojni o energooszczędność.

Stalowe domy szkieletowe, które pierwsze?

Stalowe domy szkieletowe zostały po raz pierwszy wybudowane w Stanach Zjednoczonych po II wojnie światowej. W 1950 r. zainteresowanie takimi konstrukcjami spadło, aby odrodzić się w latach 90. XX wieku. Branża budowlana powoli przyjęła tę metodę budowy domu, głównie ze względu na związane z nią relatywnie niższe koszty niż przy budowach tradycyjnych. Chociaż stalowe domy powstają bardzo szybko, to nie należy zapominać, że ich budowa wymaga specjalistycznych narzędzi i wiedzy. W przypadku firmy STALOVERS to nie jest problem. Dysponujemy nowoczesnym sprzętem i wykwalifikowaną kadrą, a nasze usługi świadczymy nie tylko w Białymstoku.

Co do długiego czasu budowy — nie wierzmy w mity! Elementy stalowe przygotowywane są znacznie wcześniej. Zanim przystąpimy do budowy, wszystko musi być przygotowane, a gdy tak się stanie, to postawienie całej konstrukcji przez odpowiednio przeszkoloną ekipę trwa znacznie krócej niż budowanie w sposób tradycyjny.

Z korozją jest podobnie jak z izolacją. Odpowiednie zabezpieczenie konstrukcji stalowej całkowicie chroni przed rdzewieniem. Chyba nikogo nie dziwi, że wszystkie konstrukcje, czy to ze stali, czy drewna należy zabezpieczyć przed działaniem czynników zewnętrznych. Wszak budujemy nasz stalowy dom na dziesiątki lat i nie możemy pozwolić sobie na półśrodki.

Kolejny mit to mała dostępność projektów. Owszem, w momencie, gdy konstrukcje stalowe zaczęły być stosowane w budownictwie mieszkaniowym, nie było wiele możliwości wyboru. Dziś, przy takim rozwoju techniki i komputeryzacji ze stali można wyczarować prawdziwe cudeńka. Praktycznie jedynym ograniczeniem staje się wyobraźnia.